Jakiś czas temu na stronie Jamiego Olivera pojawiła się możliwość wygrania książki z podpisem mistrza, mojego guru. Oczywiście MUSIAŁAM wziąć udział w tym konkursie. Zasady były bardzo proste... wystarczyło zaprosić jak największą liczbę ludzi, by odwiedzili stronkę Jamiego. Tylko tyle. Więc zabrałam się do roboty i rozesłałam maile wśród znajomych, rodziny, na facebooku, na twitterze. Tyle. Pomyślałam, a może. I zapomniałam o akcji. Po niespełna miesiącu dostaję maila o treści: [...] big congratulations – you've won a signed book through the competition [...]. Jakże ogromne było moje zdziwienie i radość zarazem. I tak w dniu dzisiejszym odwiedził mnie kurier z bardzo piękną przesyłką, którą chwalę się poniżej. :)
Nie macie pomysłu na dzisiejszy obiad? Oto kolejny szybki przepis na makaron. Tagliatelle z pastą z karczochów, oliwą z oliwek, wędzonym łososiem i łyżką śmietany. Wszystko skropione sokiem z cytryny. Pastę z karczochów w małych słoiczkach dostaniecie w delikatesach. Jest delikatna, z odrobiną oliwy, lekko słona i idealnie komponuje się z dobrej jakości makaronem. Ja uwielbiam makaron Mediterranea - mają genialny smak i błyskawicznie się gotują, a do tego grubości i długości do wyboru, do koloru. Polecam. Musicie spróbować! :)